Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
"Zawsze staram się zagrać, jak najlepiej dla siebie i dla drużyny" - rozmowa z naszym przyjmującym, Sławkiem Buschem
piątek, 8 maja 2015

"Zawsze staram się zagrać, jak najlepiej dla siebie i dla drużyny" - rozmowa z naszym przyjmującym, Sławkiem Buschem

Odnosząc zwycięstwo 3:0 z zespołem Czarnych Radom rzeszowski AKS zapewnił sobie awans do półfinału MP kadetów, a jednym z wyróżniających się zawodników był w tym pojedynku Sławek Busch. Dzisiaj nasi zawodnicy wygrali z Jastrzębskim Węglem i zmagania w grupie zakończyli na 1. miejscu. O trzech dniach zmagań, nauce w Spale, a także o swoich marzeniach związanych z siatkówką opowiedział nam nasz przyjmujący. 

Za wami trzecie spotkanie na Mistrzostwach Polski kadetów, jak ono wyglądało z Twojej perspektywy?

Wszystkie mecze były inne, do każdego z nich podchodziliśmy z pełną moblizacją i pozytywnym nastawieniem. Nie mogliśmy zlekceważyć żadnego z rywali, ponieważ są to już mistrzostwa polski i nie ma tu słabych drużyn. Każdemu z zespołów staraliśmy się narzucić własny styl gry i to nam się udało, co widać po wynikach. Na kolejne spotkania wyjdziemy z jeszcze większą „parą” i energią, żeby zdobyć upragnione złoto.

Otrzymałeś dzisiaj statuetkę MVP spotkania, jak oceniasz swoją postawę na boisku?

Ocena własnej postawy nie należy do mnie, ja po prostu wychodzę na boisko i robię swoje. Zawsze staram się zagrać, jak najlepiej nie tylko dla siebie, ale również najlepiej dla drużyny. Siatkówka jest sport zespołowym i to, że dostałem statuetkę MVP spotkania to również zasługa mojej drużynyich kolegów.

Na co dzień trenujesz w Spale, więc nie znasz tak dobrze chłopaków, z którymi teraz walczych o mistrzostwo Polski. Jak się czujesz grając z nimi?

Chłopaki są naprawdę wporządku, wspaniale mnie przyjęli w swoim gronie . Świetnie się z nimi dogaduję, tworzymy dobrą, zgraną drużynę na boisku. Również poza parkietem spotykamy się i wychodzimy razem na miasto. Robiąc taką atmosferę poza treningami, umacnia to nasze więzi, relacje co przekłada się świetnie na mecze i nasze wyniki.

Fakt, że przyjeżdżając do Rzeszowa z Norbertem Huberem, którego znasz ze Spały pomógł Ci się zaaklimatyzować?

Raczej nie, „przyjaźń spalska” z Norbertem Huberem nie miała wplywu na to. Chłopaków znałem już z  wcześniejszych rozgrywek młodzieżowych i miałem z nimi kontakt. Aklimatyzacja w zespole więc, nie była czymś trudnym. Jak wspomniałem wyżej Resoviacy są bardzo przyjaźnie nastawieni do nowych członków drużyny. 

Jak się czujesz w spalskim lesie, które jest kuźnią talentów?

W Spale warunki są inne, w porównaniu z normalną szkołą. Trzeba tam chwile spędzić żeby przyzwyczaić się do warunków, jakie tam panują. Naprawdę jest inaczej niż w normalnej szkole. Jesteśmy odosobnieni, mamy tylko halę , stołówkę i szkołę, praktycznie nic więcej. Są chwile, kiedy bywa naprawdę ciężko lecz czasami warto wytrzymać , pokazać własny charakter, później daje to niewiarygodne efekty.

Niedługo minie rok twojego pobytu w Spale, co on ci dał?

Na pewno zyskałem sporo doświadczenia. Myślę, że trochę też zmądrzałem przez ten rok  w szkole. Nabrałem też pewności siebie, zdobyłem większe umiejętności i polepszyłem swoją technikę. Jestem zadowolony z siebie i ze spędzonego tam czasu. Oczywiście oprócz siatkówki jest również normalna szkoła, do której uczęszczamy i uczymy się w niej. Tak ,więc mogę powiedzieć, że oprócz pierwszoplanowej siatkówki w tej szkolę edukację mogę uznać za zaliczoną.

Jaki jest twój cel i największe marzenie związane z siatkówką?

Chyba, jak każdy młody chłopak zaczynający grę w siatkówkę marzę o grze w seniorskiej reprezentacji Polski i w dobrym klubie plusligowym. Swój cel mam postawiony już od dawna. Jest to zagranie w mistrzostwach świata kadetów w Argentynie i pomoc chłopakom z kadry w uzyskaniu jak najlepszego wyniku. Do obydwu tych rzeczy będę dążył nie ugięcie i z pełną motywacją.

 

Rozmawiała: Barbara Cieśla (www.aksrzeszow.pl)

loading ...