Od PlusLigi do II ligi. Śledzimy zmagania wychowanków AKS-u!

PlusLiga

 

IX kolejka:

 

Asseco Resovia Rzeszów

Starcie lidera tabeli PlusLigi z mistrzami Polski od począku dostarczyło kibicom sporo emocji. Ostatecznie ze zwycięstwem 3:2 z parkietu schodzili gospodarze. W drugim secie na stałe na parkiecie zameldował się Aleksander Śliwka, który zdobył łącznie 13 punktów. Olek zagrywki rywali przyjmował z 41% dokładnością, do tego dołożył 10 skutecznych ataków, dwa bloki i jeden as serwisowy. 

Cerrad Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów 3:2 (27:25, 21:25, 18:25, 27:25, 15:10)

Asseco Resovia Rzeszów: Drzyzga, Kurek, Achrem, Penchev, Pashytskyy, Holmes, Ignaczak (libero) oraz Wojtaszek (libero), Śliwka, Perłowski, Witczak

__________________________________________________________________________

AZS Częstochowa

Szansy na zwycięstwo lub chociaż na "urwanie" punktu nie wykorzystali częstochowianie, którzy w starciu z Łuczniczką Bydgoszcz polegli 0:3. W pierwszej szóstce na boisko wybiegł Michał Szalacha, który zdobył 3 "oczka" - dwa atakiem i jedno blokiem. 

Łuczniczka Bydgoszcz – AZS Częstochowa 3:0 (27:25, 29:27, 25:13)

AZS Częstochowa: Redwitz, Lipiński, Wawrzyńczyk, Patak, Buniak, Szalacha, Stańczak (libero) oraz Kowalski, Polański. Stelmach, Szymura

__________________________________________________________________________

AZS Politechnika Warszawska

W 9. kolejce, wyrównane pięciosetowe spotkanie rozegrali podopieczni trenera Jakuba Bednaruka przeciwko Wicemistrzom Polski. W pierwszym secie walka toczyła się na przewagi, a szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili gospodarze. W kolejnych dwóch odsłonach lepsi okazali się goście, jednak w czwartym secie ponownie do swojej dobrej gry powrócili warszawianie, doprowadzając do piątej partii. Decydująca odsłona należała do gości, którzy dzięki wypracowanej przewadze odnieśli zwycięstwo w całym spotkaniu. Od początku meczu na parkiecie oglądać mogliśmy Michała Filipa, który był wyróżniającą się postacią w szeregach Politechniki warszawskiej. W całym spotkaniu, atakujący zdobył 29 punktów, kończąc 23 ataki i dokładając 4 asy serwisowe i 2 punktowe bloki.

AZS Politechnika Warszawska – LOTOS Trefl Gdańsk 2:3 (28:26, 23:25, 21:25, 25:22, 10:15)

AZS Politechnika Warszawska: Smoliński, Zagumny, Lemański, Samica, Filip, Łapszyński, Olenderek (libero) oraz Radomski, Świrydowicz, Firlej, Mikołajczak

__________________________________________________________________________

MKS Będzin - Effector Kielce

W 9. kolejce PlusLigi po dwóch stronach siatki stanęli rzeszowscy absolwenci - Jakub Peszko, Michał Kędzierski i Marcin Komenda. Od początku grą kielczan kierował Kędzierski, który swój zespół poprowadził do wygranej 3:1. Rozgrywający w czterech partiach zdobył dwa punkty - po jednym zagrywką i atakiem. W polu serwisowym w końcówkach setów pojawiał się Komenda, podobnie jak Peszko. 

MKS Będzin – Effector Kielce 1:3 (25:17, 22:25, 20:25, 17:25)

MKS Banimex Będzin: Pawliński, Batchkala, Peacoch, Gaca, Laane, Kamiński, Kaczmarek (libero) oraz Stysiał (libero), Schamlewski, Peszko, Oczko, Piotrowski, Żuk, Warda

Effector Kielce: Kędzierski, Jungiewicz, Wierzbowski, Buchowski, Bieniek, Takvam, Sobczak (libero) oraz Maćkowiak, Komenda, Vitiuk

 

__________________________________________________________________________

X kolejka:

 

Asseco Resovia Rzeszów

Po serii porażek wreszcie w hali Podpromie przełamali się rzeszowianie, którzy pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:2. Dobrą zmianę w drugim secie dał Aleksander Śliwka, który zdobył 11 punktów - 10 atakiem i jeden zagrywką. Przyjmujący utrzymywał 57% przyjęcie i świetnie bronił umożliwiając kolegom wyprowadzanie kontrataków. Ostatnie spotkanie w tym roku rzeszowianie rozegrają z MKS-em BANIMEX Będzin. 

Asseco Resovia Rzeszów – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (22:25, 17:25, 25:17, 25:12, 15:10)

Asseco Resovia Rzeszów: Kurek, Dryja, Achrem, Pashytskyy, Drzyzga, Penchev, Wojtaszek (libero) oraz Holmes, Witczak, Lyneel, Tichacek, Perłowski

__________________________________________________________________________

AZS Częstochowa – Effector Kielce

Pięciosetowy bój stoczyli ze sobą zawodnicy AZS-u Częstochowa i Effectora Kielce. Podobnie, jak w poprzedniej kolejce, tak i teraz na przeciwko siebie stanęli rzeszowscy absolwenci - Michał Szalacha, Michał Kędzierski i Marcin Komenda. W dwóch pierwszych setach wyraźnie lepsi byli goście, jednak ostatecznie to gospodarze cieszyli się z wygranej. 5 punktów w trakcie meczu zdobył Szalacha, po jednym z kolei Kędzierski i Komenda. W 11. kolejce PlusLigi kielczanie podejmować będą BBTS Bielsko-Biała, a AZS Częstochowa o punkty walczyć będzie w Kędzierzynie-Koźlu. 

AZS Częstochowa – Effector Kielce 3:2 (18:25, 23:25, 25:16, 25:21, 17:15)

AZS Częstochowa: Redwitz, Lipiński, Wawrzyńczyk, Szymura, Polański, Szalacha, Stańczak (libero) oraz Kowalski, Polański

Effector Kielce: Kędzierski, Jungiewicz, Wierzbowski, Buchowski, Bieniek, Takvam, Sobczak (libero) oraz Maćkowiak, Komenda, Vitiuk

__________________________________________________________________________

AZS Politechnika Warszawska

W ramach 10. kolejki PlusLigowych rozgrywek, zespół ze stolicy zmierzył się z PGE Skrą Bełchatów. Spotkanie pomiędzy obydwoma drużynami rozstrzygnęło się w trzech setach, a podopieczni trenera Jakuba Bednaruka zagrozili gospodarzom jedynie w pierwszym secie, który rozgrywany był na przewagi. W piątek warszawianie rozegrają ostatnie spotkanie w tym roku, a ich rywalem będzie drużyna Jastrzębskiego Węgla.

PGE Skra Bełchatów – AZS Politechnika Warszawska 3:0 (27:25, 25:18, 25:23)

AZS Politechnika Warszawska: Zagumny, Lemański, Świrydowicz, Samica, Filip, Łapszyński, Olenderek (libero) oraz Kowalczyk, Radomski, Mikołajczak, Firlej

__________________________________________________________________________

MKS Będzin

Starcie z zespołem Bielska-Białej, nie najlepiej rozpoczęło się dla drużyny z Będzina, która musiała uznać wyższość rywali w dwóch pierwszy partiach. Kilka zmian przeprowadzonych przez trenera gości sprawiło, że gra będzinian zaczęła nabierać tempa, co pozwoliło im odnieść zwycięstwo w dwóch następnych setach i doprowadzić do tie-breaka. W piątej partii warunki na boisku dyktowali gospodarze, a zespół Jakuba Peszko nie radził sobie ze skończeniem pierwszego ataku. Zwycięstwo w całym spotkaniu na swoim koncie zapisali podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha.

BBTS Bielsko-Biała – MKS Będzin 3:2 (25:20, 25:23, 20:25, 24:26, 15:5)

MKS Będzin: Laane, Pawliński, Batchkala, Gaca, Peacock, Kamiński, Kaczmarek (libero) oraz Warda, Piotrowski, Żuk

__________________________________________________________________________

 

Młoda Liga

 

BBTS ATH Bielsko-Biała

Po dwóch pierwszych setach wydawało się, że kędzierzynianie kroczą po pewne zwycięstwo 3:0, jednak w trzeciej odsłonie do swojej dobrej gry powrócili bielszczanie, którym udało się doprowadzić do tie-break`a. Ostatecznie podopieczni Pawła Gradowskiego musieli uznać wyższość rywali. W pierwszej szóstce na parkiet wybiegł Mateusz Jóźwik, który zakończył pojedynek z 13 punktami - 11 atakiem i 2 zagrywką. Dodatkowo zawodnik przyjął najwięcej, bo aż 34 zagrywki z 68% dokładnością. Już w sobotę bielszczanie w ramach 11. kolejki podejmować będą Asseco Resovię Rzeszów.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – BBTS Bielsko-Biała 3:2 (25:14, 25:21, 21:25, 20:25, 15:11)

BBTS ATH Bielsko-Biała: Jóźwik, Siek, Skotarek, Grad, Skowroński, Czerwiński, Wosik (libero) oraz Marek (libero), Cyran, Dorosz

__________________________________________________________________________

I liga

 

AGH Kraków

W starciu AZS-u Stal Nysa i AGH Kraków lepsi okazali się gospodarze, którym krakowianie zagrozili jedynie w drugiej odsłonie. Podobnie, jak w poprzednich spotkaniach od początku na parkiecie pojawił się Bartłomiej Mordyl i Dominik Depowski, który zdobył 8 "oczek". W trakcie spotkania na parkiecie pojawił się również Marcin Kania. Kolejny pojedynek zawodnicy AGH zagrają ze Ślepskiem Suwałki.

AZS Stal Nysa – AGH Kraków 3:0 (25:16, 28:26, 25:20)

KS AGH Kraków: Depowski, Mordyl, Buczek, Żakieta, Akala, Fornal, Odwarzny (libero) oraz Dzierwa, Wacek, Kania, Przybylski

__________________________________________________________________________

 

II liga

 

KS Błękitni Ropczyce – NEOBUS Raf-Mar Niebylec

Pierwszą partię dobrze otworzyli podopieczni trenera Krzysztofa Frączka, którzy pewnie kończąc swoje ataki odnieśli zwycięstwo w inauguracyjnej odsłonie. W kolejnych dwóch setach do swojej skutecznej gry powróciła drużyna Kamila Kalandyka, która szalała w ataku oraz dobrze spisywała się w obronie. Najbardziej ciekawa okazała się czwarta odsłona spotkania, gdzie już na początku prowadzenie objęli miejscowi, jednak po czasie dla trenera z Niebylca, straty zaczęli odrabiać przyjezdni, którzy doprowadzili do tie-breaka. Ostatni set był koncertową grą gości, w ataku nie do zatrzymania był Rafał Matuła i Jacek Pszonka, którzy poprowadzili swój zespół do zwycięstwa. Przed zespołem z Niebylca kolejne derbowe spotkanie, tym razem na własnym parkiecie podejmą zawodników Karpat Krosno, drużyna z Ropczyc uda się natomiast do Lublina.

KS Błękitni Ropczyce – NEOBUS Raf-Mar Niebylec 2:3 (18:25, 25:17, 25:18, 23:25, 10:15)

KS Błękitni Ropczyce: Białorudzki, Cebula, Pękala, Włodarczyk, Kotyla, Goryl, Waszczuk (libero) oraz Pachliński

NEOBUS Raf-Mar Niebylec: Kwiecień, Sąpór, Środa, Kozdroń, Pszonka, Matuła, Głód (libero) oraz Procanin, Podulka, Zieliński, Wiczkowski

__________________________________________________________________________

TSV MANSARD Transgaz TRAVEL Sanok

Bez niespodzianki przebiegło spotkanie pomiędzy Avią Świdnik a TSV Sanok. W pierwszej połowie inauguracyjnej odsłony na parkiecie toczyła się wyrównana walka, jednak w decydującym fragmencie seta, skuteczna zagrywka sanoczan namieszała w szeregach gospodarzy. W kolejnych dwóch odsłonach, przyjezdni całkowicie rozbili swoich rywali, którzy nie radzili sobie zarówno z przyjęciem zagrywki jak również ze skończeniem pierwszego ataku. Gładkie zwycięstwo w trzech partiach powędrowało w ręce podopiecznych trenera Piotra Podpory. W najbliższą sobotę zespół z Sanoka zmierzy się z drużyną z Sędziszowa.

ASPS Avia Świdnik - TSV MANSARD Transgaz TRAVEL Sanok 0:3 (18:25, 12:25, 20:25)

TSV MANSARD Transgaz TRAVEL Sanok: Łaba, Kosiek, Rusin, Kalandyk, Gąsior, Gnatek, Dembiec (libero) oraz Soja, Jakubek i Przystaś

 

__________________________________________________________________________

AZS PWSZ Karpaty KHS Krosno

Spotkanie z AKS-em Rzeszów, dobrze rozpoczęli zawodnicy z Krosna, którzy w dwóch pierwszych setach dyktowali warunki na parkiecie. Kilka zmian przeprowadzonych przez szkoleniowca miejscowych sprawiło, że od początku trzeciego seta, na parkiecie zaczęła toczyć się wyrównana rywalizacja. Walka punkt za punkt trwała do stanu 36:36, wtedy dwa punkty z rzędu zdobyli przyjezdni, którzy zapisali na swoim koncie kolejne zwycięstwo. W najbliższą sobotę drużyna Karpat uda się do Niebylca, gdzie rozegra ostatnie spotkanie w tym roku.

AKS V  LO Rzeszów – AZS PWSZ Karpaty KHS Krosno 0:3 (17:25, 19:25, 36:38)

AZS PWSZ Karpaty KHS Krosno: Bryliński, Gadzała, Książkiewicz, Lewoc, Witkoś, Pałka, Cabaj (libero) oraz Sroka, Mizera, Kmita

 

Źródło: inf. własna, Fot: PlusLiga.pl