MPK: W trzech setach lepsi rzeszowianie!
Drugie spotkanie i drugie zwycięstwo na swoim koncie zanotowali zawodnicy AKS-u V LO Rzeszów. Tym razem podopieczni trenera Artura Łozy okazali się lepsi od RCS Czarnych Radom. Mimo chwilowych kłopotów w trzecim secie walka i determinacja przeważyła na korzyść rzeszowian i to oni cieszyli się z kolejnego cennego zwycięstwa. MVP spotkania wybrany został Sławek Busch.
Spotkanie od potrójnego bloku rozpoczęli zawodnicy AKS-u skutecznie zatrzymując atak Wilka (1:0), po chwili na środku zapunktował Maksymilian Starzec i na tablicy widniał wynik 3:1. Proste błędy popełniane przez radomian powiększały dystans pomiędzy drużynami (7:3). Sporo problemów swoją zagrywką rywalom sprawił Norbert Huber ułatwiając kolegom odczytanie akcji przeciwników (10:5). Po chwili mocny serwis na drugą stronę siatki posłał Sławek Busch, a kontratak wykorzystał Bartosz Golesz (13:7), wtedy o pierwszy czas w tym spotkaniu poprosił trener RCS Czarnych Radom. Po powrocie na parkiet straty starali się odrabiać radomianie punktując z drugiej linii (15:9). Seria kontrataków w wykonaniu Michała Marszałka przerwała serię rywali i przy stanie 17:10, o drugą przerwę poprosił szkoleniowiec Czarnych. Dobra gra w obronie rzeszowian, a także kolejne mocne serwisy Marszałka sprawiły, że przewaga AKS-u urosła do dziesięciu "oczek" (21:12). Punktowa zagrywka radomian pomogła im nieco odrobić straty (22:14), jednak to rzeszowianie po nieudanym ataku rywali cieszyli się ze zwycięstwa w premierowej odsłonie (25:14).
Drugi set mocnymi zagrywkami otworzył Sławek Busch szybko wyprowadzając swoją drużynę na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Skuteczna gra w ataku Września pomogła odrobić straty radomianom (5:4). Dobrą zmianę dał Kacper Wasilewski, który pewnie kończył posyłane do niego piłki dokładając do tego punktowe serwisy (8:5). Kilka prostych błędów po stronie AKS-u wyraźnie nakręcały grę rywali (10:7). Kolejna seria punktowa padła przy zagrywkach Buscha, a kiedy skuteczny blok ustawili Maksymilian Starzec i Szymon Seliga (14:8), o czas poprosił trener Czarnych. Skuteczność po stronie rywali utrzymywał jedynie Wilk (16:11), a proste błędy po stronie rzeszowian pozwalały przeciwnikom zmniejszać dystans (17:14). Niekorzystną serię atakiem na środku przerwał Norbert Huber, po chwili przepychankę na siatce wygrał Busch dając wynik 19:14. W końcówce seta wyraźnie lepsi byli podopieczni Artura Łozy, którzy pewnie punktowali ze wszystkich stref (22:16). Mimo, że radomianie dzielnie walczyli, ostatecznie zakończyli drugą partię nieudanym atakiem (25:18).
Trzecia odsłona rozpoczęła się od zagrywek Wilka, który wypracował swojemu zespołowi cztery "oczka" przewagi (1:5). Proste błędy po stronie rzeszowian nakręcały grę rywali, a kiedy siódmy punkt zdobyli zawodnicy z Radomia, o czas poprosił trener Artur Łoza (2:7). Niekorzystną serię atakiem na środku przerwał Norbert Huber (5:8), jednak kolejne skuteczne bloki przeciwników, powiększały ich przewagę nad rzeszowianami (5:10). Skuteczny atak na lewym skrzydle Sławka Buscha, przerwał dobrą grę Czarnych, którzy zaczęli popełniać proste, własne błędy (8:13). Seria zagrywek Hubera, namieszała w szeregach rywali, którzy nie byli w stanie wyprowadzić skutecznego kontrataku, a o czas zmuszony był poprosić szkoleniowiec z Radomia (9:13). Po powrocie na parkiet w dalszym ciągu na zagrywce szalał rzeszowski środkowy, który swoimi serwisami ułatwiał grę drużynie (11:13). Kolejny punkt zdobyty na prawym skrzydle przez Szymona Seligę, zmusił trenera rywali do poproszenia o kolejną przysługującą mu przerwę (12:13). Znakomite obrony Łukasza Drążka, oraz kolejne ataki kończone przez Buscha sprawiły, że na tablicy wyników widniał remis, po 16. Rywale nie dawali jednak za wygraną i skutecznie próbowali przeciwstawić się zawodnikom AKS-u (17:19). W końcówce trzeciej partii pomiędzy obydwoma zespołami toczyła się zacięta rywalizacja (19:19), jednak przy zagrywkach Seligi, kolejne punkty zdobywali rzeszowianie (21:19). W decydującym momencie meczu, asa serwisowego na swoim koncie zapisał Michał Marszałek, a atak na lewym skrzydle Buscha, dał zwycięstwo rzeszowianom (25:21).
Najlepiej punktującym zawodnikiem tego spotkania był Sławek Busch, który łącznie zdobył 14 "oczek" (12 ataków, jeden as serwisowy i jeden punktowy blok). Kolejnym pod względem zdobyczy był Michał Marszałek - 8 punktów (5 ataków i 3 asy serwisow). Po sześć "oczek" zdobyli Szymon Seliga i Norbert Huber, pięć na swoim koncie zanotował Maksymilian Starzec, a cztery Kacper Wasilewski.
MVP spotkania: Sławek Busch
AKS V LO Rzeszów - RCS Czarni Radom 3:0 (25:14, 25:18, 25:21)
AKS V LO Rzeszów: Karakuła, Busch, Huber, Golesz, Marszałek, Starzec, Drążek (libero) oraz Burnatowski, Seliga, Wasilewski, Kłęk
RCS Czarni Radom: Pożyczka, Kalbarczyk, Wrzesień, Wilk, Pluta, Zdrojewski, Leszczyński (libero) oraz Kietliński, Osiński
Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)