Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
MPK: Pewne zwycięstwo i awans rzeszowian do finału Mistrzostw Polski Kadetów!
sobota, 9 maja 2015

MPK: Pewne zwycięstwo i awans rzeszowian do finału Mistrzostw Polski Kadetów!

Po dwóch pierwszych wyraźnie wygranych partiach spotkania półfinałowego w trzeciej partii rozegrali się warszawianie, stawiając trudne warunki rzeszowianom. Ostatecznie po trzech setach ze zwycięstwem z boiska schodzili zawodnicy AKS-u i już jutro zawalczą o złoto MP kadetów. Najlepszym zawodnikiem wybrany został Marcin Karakuła. 

Pojedynek półfinałowy pomiędzy AKS-em i MDK-iem rozpoczął się od walki punkt za punkt (2:2). Po chwili skuteczny blok na lewym skrzydle ustawili rzeszowianie dając swojej drużynie prowadzenie 5:3. Kiedy w polu serwisowym stanął Michał Marszałek przewaga podopiecznych Artura Łozy zaczęła rosnąć (8:4). Serię udanych zagrań rzeszowian chciał przerwą i zmianami przerwać trener MDK-u, jednak nieudane ataki jego podopiecznych przy zagrywkach Norberta Hubera pogłębiany stratę punktową do AKS-u (12:5). Nieskończone akcje po stronie warszawian raz za razem wykorzystywali rzeszowianie, a po udanej akcji w wykonaniu Bartosza Golesza (16:7), drugi czas wykorzystał trener MKS-u. Dobre wejście w pole serwisowe zanotował Kacper Wasilewski ułatwiając kolegom ustawianie skutecznych bloków, dzięki czemu na tablicy pojawił się wynik 20:8. W końcowej fazie seta pewne ataki do dorobku drużyny dołożył Sławek Busch (23:11), a premierowa odsłona półfinału zakończyła się po ataku z drugiej linii Marszałka (25:12).

Podobnie, jak premierowa odsłona i druga rozpoczęła się od wyrównanej walki oczko za oczko (3:3). Sporo problemów swoimi zagrywkami rywalom sprawiał Michał Marszałek, dzięki czemu warszawianie posyłali kolejne ataki w aut (8:5). Niewiele zawodnikom MKS-u pomógł czas wzięty przez ich trenera, bowiem kolejne "bomby" na drugą stronę siatki posyłał rzeszowski przyjmujący (10:5). Po kolejnym skutecznym kontrataku Sławka Buscha, drugi raz w tym secie czas wykorzystał szkoleniowiec MDK-u Warszawa (12:5). Coraz lepiej w obronie spisywali się rzeszowianie, co pozwalało im wykorzystywać kolejne kontrataki (14:8). W szeregach warszawian rosła niemoc w ataku i kolejni zawodnicy odbijali się od bloku AKS-u (16:8). Szybujące serwisy Maksymiliana Starca utrudniały rywalom dokładne dogranie piłki do siatki, co tylko nakręcało grę podopiecznych Artura Łozy. Skuteczny blok na lewym skrzydle duetu Golesz - Huber dał dziesięciopunktową przewagę siatkarzom z Rzeszowa (19:9). Rosnąca przewaga pozwalała spokojnie prowadzić grę siatkarzom z Podkarpacia, a dwie skuteczne akcje w wykonaniu Wiktora Kłęka dały pierwszą piłkę setową (24:13). Ostatnia piłka drugiej partii należała do Damiana Barana, który atakował ze środka (25:14).

Trzecią odsłonę lepiej otworzyli warszawianie, którzy przy zagrywkach Abramowicza zbudowali sobie dwupunktową przewagę (2:4). Szybko skutecznymi atakami odpowiedzieli rzeszowianie i na tablicy widniał remis po 5. Błędy popełniane przez zawodników AKS-u ułatwiały budowanie przewagi rywalom (6:8). Skuteczne zagrania rzeszowian przy zagrywkach Sławka Buscha pozwoliły odrobić starty (9:9). Coraz lepiej na parkiecie spisywali się warszawianie, którym przeciwstawić starał się Michał Marszałek (12:12). Kiedy kolejną mocną zagrywkę na drugą stronę siatki posłał Borkowski przewaga MKS-u urosła do trzech oczek (16:13) i o pierwszy czas poprosił Artur Łoza. Po powrocie na parkiet skuteczny atak na swoim koncie zapisał Busch, a dokładając do tego asa serwisowego, doprowadził do remisu (18:18). Od stanu 19:19, na boisku zaczęła toczyć się wyrównana walka, a po kolejnym punktowym bloku warszawian, o czas poprosił szkoleniowiec AKS-u (19:21). Na zagrywce w rzeszowskim zespole pojawił się Kacper Wasilewski, który namieszał w szeregach rywali, a kolejny kontratak na lewym skrzydle skończył Marszałek (22:21). Sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie, a prowadzenie osiągała raz jedna raz druga drużyna (22:23). Kiedy do kolejnego remisu doprowadzili podopieczni Artura Łozy, o czas poprosił trener MKS-u. Skuteczny kontratak Busha dał pierwszą w tym spotkaniu piłkę meczową (24:23). Od tego momentu obydwa zespoły walczyły punkt za punkt wykorzystując swoje akcje (27:27, 31:31). W końcówce seta w polu serwisowym pojawił się Marszałek, który sprawił sporo problemów rywalom. Ostatni atak w tym spotkaniu warszawianie posłali w aut i to zawodnicy AKS-u zawalczą jutro o złoto Mistrzostw Polski kadetów (33:31).

MVP spotkania: Marcin Karakuła

AKS V LO Rzeszów - MKS MDK Varsovia Warszawa 3:0  (25:12, 25:14,33:31)

AKS V LO Rzeszów: Karakuła, Marszałek, Huber, Golesz, Busch, Starzec, Drążek (libero) oraz Wasilewski, Burnatowski, Kłęk, Baran

MKS MDK Varsovia Warszawa: Abramowicz, Kulbacki, Rzesoś, Gołębiowski, Walasek, Borkowski, Bogucki (libero) oraz Trześniewski (libero), Kulbacki, Powałka, Szymaniak, Jakimowicz

Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)

loading ...