Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
ML: Wywozimy z Będzina trzy punkty!
niedziela, 27 listopada 2016

ML: Wywozimy z Będzina trzy punkty!

Spotkaniem wyjazdowym z MKS-em Będzin, rzeszowianie rozpoczęli rundę rewanżową w ramach rozgrywek Młodej Ligi. Podopieczni trenera Jacka Podpory potrzebowali czterech setów, aby zapisać na swoim koncie kolejne zwycięstwo. MVP spotkania wybrany został Kamil Paterek. 

Od wyrównanej walki rozpoczęło sięspotkanie pomiędzy MKS-em Będzina a Asseco Resovią Rzeszów (3:3). W początkowej fazie odsłony w ataku dobrze spisywał się Maciej Jakubek, pewnie punktując ze skrzydeł (7:7). Kilka własnych błędów gospodarzy, pozwoliło rzeszowianom uzyskać kilkupunktowe prowadzenie. Kiedy pojedynczy blok na środku siatki ustawił Damian Hudzik, o czas dla swojej drużyny poprosił trener miejscowych (9:12). Po powrocie obydwu zespołów pod siatkę, ataki naprzemiennie wymieniali między sobą Michał Marszałek oraz Żłobecki (12:15). To właśnie pojawienie się w polu serwisowym tego zawodnika sprawiło, że rzeszowianie nie mogli skończyć pierwszej akcji, co skrzętnie wykorzystywali rywale, doprowadzając do remisu, po 16. Po przerwie na żądanie trenera Jacka Podpory, niekorzystną serię gości przerwał Jakubek. W decydującym fragmencie inauguracyjnej partii zarówno w bloku jak i ataku nie do zatrzymania był Korpal, który poprowadził drużynę do zwycięstwa w pierwszym secie (25:19).  

Od ataku ze środka Jana Zubika, kolejną partię rozpoczęli podopieczni trenera Jacka Podpory. Kolejne punkty zdobywane przez Damiana Hudzika, powiększały prowadzenie rzeszowian, a przy stanie 5:9 o czas poprosił trener będzinian. Kiedy zawodnicy powrócili na parkiet, kolejne „oczka” na konto zespołu dokładał Michał Marszałek. Dobrze do gry wprowadził się Kamil Paterek, który pewnie przełamywał szczelny blok rywali (11:15). Stale rosnące prowadzenie drużyny z Podkarpacia zmusiło szkoleniowca MKS-u do wprowadzania kolejnych zmian (12:18). Końcówka seta należała do rzeszowian, którzy dzięki wypracowanej wcześniej przewadze punktowej, kontrolowali przebieg zdarzeń na boisku (14:22). Pewna krótka Zubika dała pierwszą piłkę setową, którą atakiem na skrzydle zakończył Maciej Jakubek (17:25).

Podobnie jak w pierwszym secie, trzecia odsłona spotkania rozpoczęła się od walki punkt za punkt (2:2, 4:4). Chwila dekoncentracji w zespole z Podkarpacia, pozwoliła gospodarzom „odjechać” na trzypunktowe prowadzenie (12:9). Szybko do swojej skutecznej gry powrócili przyjezdni, a dzięki atakom Macieja Jakubka, wyrównali stan rywalizacji (14:14). Punktowe zagrywki Damiana Hudzika posyłane na drugą stronę siatki, dały gościom pierwsze prowadzenie w tym secie (14:16). Sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie, a rywale nie pozostawali dłużni. Pojawienie się w polu serwisowym Żłobeckiego namieszało w przyjęciu przyjezdnych, a na tablicy widniał wynik 17:16. Czas, o który poprosił trener Asseco Resovii Rzeszów, podziałał mobilizująco na zawodników, a chwilowy przestój atakiem przerwał Kamil Paterek. Wymiana ciosów pomiędzy Jakubkiem a Korpalem, wprowadziła zespoły w decydujący fragment seta (20:22). W końcówce więcej zimnej krwi zachowali rzeszowianie, którzy po zepsutym kontrataku gości zwyciężyli w trzeciej partii (22:25).

Seria zepsutych zagrywek zespołu MKS-u, pozwoliła rzeszowianom osiągnąć prowadzenie już na początku czwartego seta (3:5), a przy stanie 4:6 pierwszy czas w tej odsłonie wykorzystał trener będzinian. Kiedy w polu serwisowym zameldował się Marcin Karakuła, rywale nie radzili sobie ze skończeniem pierwszego ataku, co skrzętnie wykorzystywali podopieczni trenera Jacka Podpory (5:10). Pojedynczymi akcjami sytuację na parkiecie starał się ratować Aniołek, jednak w drużynie z Rzeszowa pewnie w ataku czuł się Maciej Jakubek (8:13). Z akcji na akcję nakręcała się gra gości, a po ataku Kamila Paterka osiągnęli siedmiopunktowe prowadzenie (13:20). W końcówce w szeregi przyjezdnych wkradła się chwila dekoncentracji, a kilka własnych błędów diametralnie zmieniło wynik (20:23). Po przerwie dla trenera Resovii, atakiem z krótkiej spotkanie zakończył Damian Hudzik (21:25).

 

MVP spotkania Kamil Paterek

MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (25:19, 17:25, 22:25, 21:25)

Asseco Resovia Rzeszów: Karakuła, Marszałek, Paszek, Jakubek, Hudzik, Zubik, Macheta (libero) oraz Paterek, Małek, Cebula, Woźniak (libero).

MKS Będzin: Żłobecki, Musielak, Wojtaszkiewicz, Krupa, Korpal, Skolimowski, Gregorowicz (libero) oraz Wikło, Nycz, Lewko, Raciborski, Aniołek.

 

Autorzy: Barbara Cieśla i Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)

 

loading ...