Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
1/4 MPK: Rzeszowianie z awansem do półfinału!
sobota, 19 marca 2016

1/4 MPK: Rzeszowianie z awansem do półfinału!

W spotkaniu półfinałowym 1/4 MPK zwycięstwo w trzech setach odnieśli podopieczni trenera Jacka Podpory. Po dwóch gładko wygranych setach przez rzeszowian, w kolejnym swój styl gry narzucili przyjezdni. W końcówce pojedynku więcej zimnej krwi zachowali zawodnicy AKS-u, którzy zapewnili sobie awans do turnieju półfinałowego MPK. W niedzielne przedpołudnie nasi zawodnicy walczyć będą o 1. miejsce w grupie.

Pojedynek półfinałowy 1/4 MPK lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy przy zagrywkach Mateusza Poręby wypracowali sobie dwupunktowe prowadzenie (3:1). Chwila dekoncentracji w szeregach zespołu AKS-u sprawiła, że na tablicy pojawił się remis po 5. W kolejnych minutach zaporą nie do przejścia dla drużyny z Ropczyc stał się rzeszowski blok i o pierwszy w tym spotkaniu czas poprosił trener gości (8:5). Sytuacja na parkiecie zmieniała się jak w kalejdoskopie, a obydwa zespoły punkty zdobywały seriami utrudniając rywalom grę swoimi serwisami (9:9, 12:9). Kiedy kolejny atak w aut posłał atakujący Błękitnych, drugą przerwana żądanie wykorzystał trener z Ropczyc (15:10). Po powrocie na parkiet w polu zagrywki zameldował się Radosław Kij utrudniając rywalom dokładne dogranie piłki do rozgrywającego (17:11). W decydującym fragmencie premierowej odsłony pewnie kolejne ataki kończył Paweł Małek (23:16). Krótka na środku siatki w wykonaniu Damiana Barana zakończyła pierwszego seta (25:17).

Sprytna kiwka w wykonaniu Jana Zubika dała rzeszowianom pierwsze „oczko” w drugiej partii (1:0). Pojawienie się w polu serwisowym Kamila Kosiby, namieszało w szeregach rywali, którzy nie radzili sobie z przyjęciem zagrywki (5:2). W ataku z lewej flanki nie do zatrzymania był Paweł Małek, który pewnie wbijał kolejne gwoździe w parkiet po stronie gości (10:5). Przeciwnicy nie dawali jednak za wygraną i pojedynczymi akcjami starali się ratować sytuację na parkiecie (11:9). Przy zagrywkach Radosława Kija, gospodarze ponownie „odjechali” swoim rywalom na pięciopunktowe prowadzenie. Widząc sytuację na parkiecie, o czas dla swojego zespołu poprosił szkoleniowiec z Ropczyc (15:10). Dobrze do gry wprowadził się Dominik Paszek, który w końcówce drugiej odsłony posyłał na drugą stronę siatki punktowe zagrywki (23:15). Podwójny blok Kacpra Komara i Kosiby, dał rzeszowianom dwudzieste czwarte oczko, a atak z krótkiej Zubika zakończył seta (25:16).

Taktyczne zagrywki 5 rozpoczęły trzecią odsłonę, a przy stanie 2:3 pierwszy w tym spotkaniu czas wykorzystał trener Jacek Podpora. Po powrocie na parkiet trwała niemoc w ataku rzeszowskich zawodników, z kolei kolejne kontrataki kończyli przyjezdni (2:5). Niekorzystną serię akcją z krótkiej przerwał Mateusz Poręba (3:6), niewiele to zmieniło w obrazie gry zespołu AKS-u, bowiem kolejne punkty zdobywali Błękitni (4:9). W kolejnych minutach nie do zatrzymania byli przyjezdni, którzy wykorzystywali nadarzające się sytuacje do zdobycia punktu powiększając swoje prowadzenie (6:12). Do odrabiania strat rzeszowianie zabrali się przy zagrywkach Dominika Paszka zmniejszając dystans do czterech „oczek” (10:14), a po kolejnej udanej akcji rzeszowian na tablicy widniał wynik 13:15. Rudny swoimi zagrywkami sprawiał gospodarzom sporo problemów, dzięki czemu to zespół z Ropczyc ponownie zbudował sobie pięciopunktową przewagę (14:19). Dobre wejście w pole serwisowe zanotował Kamil Kosiba, który utrudniając rywalom przyjęcie ułatwił grę blokującym (18:19). Przy stanie 20:19, o czas poprosił trener Błękitnych, po powrocie na parkiet w dalszym ciągu swoimi zagrywkami „kąsał” rzeszowski przyjmujący wyprowadzając swój zespół na czteropunktowe prowadzenie (23:19). Punkt dający rzeszowianom awans do turnieju półfinałowego MPK zdobył Poręba (25:22).

- Na dzisiejszy mecz wyszliśmy bardzo zmotywowani, bo wiedzieliśmy że ten pojedynek da nam awans do półfinału Mistrzostw Polski. Pierwsze dwa sety toczyły się po naszej myśli, byliśmy skupieni i dobrze nam się grało. Chociaż zespół z Ropczyc też całkiem nieźle grał. W trzecim secie zaczęliśmy popełniać zbyt dużo błędów, a rywale cały czas urywali nam punkty. Na szczęście w końcówce na zagrywce pojawił się Kamil Kosiba i dzięki temu odrobiliśmy nasze straty i udało się „wyciągnąć” wynik na 3:0. Wydaje mi się, że tej trzeciej odsłonie dopadło nas rozluźnienie i zaczęliśmy popełniać proste błędy, których nie popełniamy na ogół. Na szczęście udało się to wygrać w trzech partiach. Wifama to jest chyba najcięższy rywal jaki tu przyjechał. Jeśli zagramy naszą siatkówkę, którą graliśmy w pierwszym i drugim meczu to myślę, że będzie dobrze. Najlepszym elementem w naszym wykonaniu była dzisiaj stabilna zagrywka, a dla mnie fajnie jest wrócić do swojej drużyny i tutaj pograć z chłopakami – podsumował zwycięski pojedynek, Damian Baran.

AKS V LO Rzeszów – KS Błękitni Ropczyce 3:0 (25:17, 25:16, 25:22)

AKS V LO Rzeszów: Cebula, Kij, Kosiba, Małek, Baran, Poręba, Woźniak (libero) oraz Jakubek, Komar, Zubik, Paszek,

KS Błękitni Ropczyce: Orzech, Rudny, Ruszel, Włudyka, Opiela, Wnęk, Ziajor (libero) oraz Sowiński (libero) Ryszka, Wlezień

 

Źródło: inf. własna

loading ...