Akademicki Klub Sportowy Rzeszów

Podpromie 10 , 35-051 Rzeszów

aks@assecoresovia.pl

Mistrz Polski:

  • 2008
  • 2009
  • 2010
  • 2011
  • 2013
  • 2013
  • 2014
  • 2015
  • 2016
  • 2016
  • 2018

Vice Mistrz Polski:

  • 2011
  • 2013
  • 2014
  • 2016

Brąz MP:

  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2012
  • 2014
  • 2017
  • 2018
  • 2023
1/2 MPK: AKS niepokonany w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski Kadetów!
niedziela, 26 kwietnia 2015

1/2 MPK: AKS niepokonany w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski Kadetów!

W ostatnim dniu turnieju półfinałowego Mistrzostw Poldki Kadetów, drużyna AKS-u Rzeszów zmierzyła się ze swoimi rówieśnikami ze stolicy. Od samego początku rzeszowianie kontrolowali przebieg meczu, nie pozwając rozegrać się rywalom. Zwycięstwo 3:0 dało podopiecznym trenera Artura Łozy awans do finału z pierwszego miejsca w tabeli. 

Od wyrównanej gry rozpoczęła się premierowa odsłona ostatniego pojedynku półfinałowego (1:2). Po chwili mocnym atakiem na lewym skrzydle zapunktował Michał Marszałek, a przy zagrywkach Bartosza Golesza błędy popełniali warszawianie (6:3).Kiedy blokiem zapunktował duet Karakuła - Huber, o pierwszy czas w tym spotkaniu poprosił trener MDK-u (7:3). Po powrocie na parkiet wyraźnie pobudzeni byli goście, którzy zdolali zniwelować straty i doprowadzić do remisu po 7. Po chwilowym przestoju w polu serwisowym zameldował się Marszałek wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie (10:7). Błędy własne uniemożliwiały rzeszowianom utrzymanie przewagi, z kolei z dobrej strony prezentował się Walasek doprowadzając do kolejnego w tym spotkaniu remisu (13:13). Pojawienie się na boisku Jakuba Burnatowskiego odmieniło nieco obraz rzeszowskiej drużyny. Na środku siatki pewnie punktował Norbert Huber (17:16), a po chwili trio gospodarzy zatrzymało warszawskiego siatkarza. W końcówce seta na parkiecie pojawiało się sporo walki. Na lewym skrzydle wysoką skuteczność utrzymywał Sławek Busch (21:20), a w polu serwisowym szalał Huber (23:20). Prosty błąd Kulbackiego sprawił, że premierową odsłonę wygrali rzeszowianie (25:20).

Drugiego seta atakiem na lewym skrzydle otworzył Sławek Busch (1:0). Wyraźnie zmobilizowani na parkiet wyszli warszawianie, który mocnymi zagrywkami sprawiali sporo problemów rzeszowianom i wypracowali sobie dwa "oczka" przewagi. Kiedy przewaga gości urosła do trzech "oczek", o czas poprosił trener Artur Łoza (3:6). Niekorzystną serię przerwali Michał Marszałek i Norbert Huber, którzy nie tylko punktowali w ataku, ale także udanie blokowali rywali (6:6). Od tego momentu mnożyły się niewymuszone błędy warszawian i przy stanie 10:7 o czas poprosił trener MDK-u. Coraz lepej grę rywali czytali gospodarze, którzy raz za razem zatrzymywali ataki gości (14:9). Pewnie na boisku spisywał się Marcin Karakuła, punktując zarówno blokiem, jak i w  polu serwisowym (18:10). Niewątplwie liderem w tej fazie spotkania był Huber, który był nie do zatrzymania dla warszawskich zawodników (23:13). Ostatni punkt seta zdobył Marszałek zapisując na swoim koncie pojedynczy blok (25:13).

 

Od serii błędów trzecią partię rozpoczęli warszawianie, który nie radzili sobie w kolejnych akcjach przy zagrywkach Marcina Karakuły (5:0). Chcąc przerwać niekorzystną serię, o przerwę poprosił trener MDK-u. Niewiele pomogło to jego podopiecznym, bowiem w polu serwisowym zameldował się Sławek Busch i na tablicy widniał wynik 8:1. Walasek i Rzesoś zabrali się za odrabianie strat (9:4), był to jednak chwilowy zryw, bowiem szybko efektownym blokiem zapunktował Norbert Huber (10:5). Proste błędy warszawskiej ekipy skutecznie uniemożliwiały im niwelowanie dystansu do gospodarzy (12:6). Mimo, że pojedynczymi akcjami wynik starał się ratować Walasek (14:8), jednak nie wystarczało to na dobrze spisujących się zawodników AKS-u (16:8). Nie do przejścia dla warszawskiej ekipy była "ściana" ustawiana przez zespół z Podkarpacia. Świetnie na boisku zameldował się Wiktor Kłęk, który pewnie puktował w ataku (20:10). Mocne zagrywki Kacpra Wasilewskiego siały zamęt w szeregach gości, z kolei kolejne obrony na swoim koncie notowali rzeszowianie. Udany kontratak w wykonaniu Buscha dał wynik 22:10, po chwili przechodzącą piłkę skończył Marszałek dając piłkę meczową. Spotkanie zakończyło się po błędzie warszawskiej ekipy (25:12). 

 

W ostatnim spotkaniu turnieju finałowego najlepszym zawodnikiem na parkiecie był Norbert Huber. Środkowy okazał się "królem polowania" na siatce, dzięki czemu dziewięciokrotnie zatrzymał rywali, do tego dołożył cztery udane ataki i jednego asa serwisowego. Równie dobrze spisywał się Michał Marszałek, który pojedynek zakończył z 13 "oczkami" (11 skończonych ataków i po jednym punktowym bloku i zagrywce). Granicę 10 punktów przeskoczył jeszcze Sławek Busch zdobywając 11 "oczek" (10 udanych ataków i jeden as serwisowy). Do dorobku kolegów sześć punktów dodał Marcin Karakuła (cztery asy serwisowe, dwa udane bloki), cztery "oczka" zdobył Bartosz Golesz (3 skuteczne ataki, jeden blok), a po dwa dołożyli Maksymilian Starzec i Wiktor Kłęk

 

AKS V LO Rzeszów – MKS MDK Varsovia Warszawa 3:0 (25:20, 25:13, 25:12)

AKS V LO Rzeszów: Marszałek, Golesz, Huber, Busch, Karakuła, Starzec, Drążek (libero) oraz Burnatowski, Wasilewski, Kłęk

MKS MDK Varsovia Warszawa: Abramowicz, Kulbacki, Rzesoś, Walasek, Borkowski, Jakimowicz, Bogucki (libero), Trześniewski (libero) oraz Szymaniak, Powałka, Gołąbiowski, Kowalski

 

Autorzy: Barbara Cieśla, Barbara Setlik (www.aksrzeszow.pl)

loading ...