1/2 MPJ: Metro Warszawa pokonane!
Trzy wygrane na swoim koncie podczas 1/2 MPJ zapisali podopieczni trenera Artura Łozy. Przed ostatnim spotkaniem rzeszowianie byli pewni awansu do turnieju finałowego, jednak do starcia z Metro Warszawa przystąpili zmobilizowani i pewnie wygrali 3:0. Najlepszym zawodnikiem w szeregach AKS-u był atakujący, Wiktor Kłęk.
Ostatnie spotkanie turnieju półfinałowego w Rzeszowie lepiej rozpoczęli warszawianie, którzy pry zagrywkach Firszta wyszli na prowadzenie (1:4). Dobrze grę rywali czytał na siatce Damian Hudzik, dzięki jego punktowym blokom rzeszowianie odrobili straty (4:5). Po serii skutecznych zagrań drużyny Metra, pierwszy czas dla swojej drużyny wziął trener Artur Łoza (5:9). Po powrocie na parkiet systematycznie straty odrabiali gospodarze, a zagrywki Michała Marszałka, które mocno utrudniały grę rywalom dały wynik 9:10. Kolejna pozytywna seria padła kiedy w polu serwisowym pojawił się Norbert Huber doprowadzając do remisu po 12. Świetna gra w defensywie Piotra Machety napędzała grę drużyny AKS-u, a po dobrej akcji Szymona Seligi rzeszowianie po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 17:15. Sytuacja na parkiecie zmieniała się, jak w kalejdoskopie, a dobre akcje Wiktora Kłęka i Norberta Hubera utrzymywały prowadzenie gospodarzy (22:20). Wypracowanej przewagi do końca nie oddali siatkarze AKS-u, jednak to błąd rywali zakończył premierową odsłonę (25:23).
Seria zagrywek Szymona Seligi i mocnych kontrataków Michała Marszałka rozpoczęła drugą partię (4:1). Wysoką skuteczność w następnych akcjach utrzymywał Wiktor Kłęk, który pewnie punktował z prawej flanki (8:5). Chwila dekoncentracji w szeregach rzeszowskiej drużyny i lepsza gra warszawian sprawiły, że na tablicy pojawił się remis po 10. Kiedy do swojej skuteczności powrócili gospodarze, coraz więcej problemów z wyprowadzeniem swoich akcji mieli przyjezdni (14:11). Seria skończonych akcji Kopyścia sprawiła, że to goście wyrównali wynik doprowadzając do remisu po 17. Bloki Damiana Hudzika dały prowadzenie podopiecznym trenera Artura Łozy (22:19). W końcówce partii straty odrobili siatkarze Metra (24:23), jednak to atak z krótkiej Norberta Hubera zakończył partię (25:23).
Trzecią partię lepiej otworzyli rzeszowianie, dzięki dobrym zagrywkom Norberta Hubera szybko wyszli na prowadzenie 3:1. Sytuacja na tablicy wyników zmieniała się, jak w kalejdoskopie, a po serii serwisów Pluto warszawianie doprowadzili do remisu (4:4). W środkowej fazie seta mocnymi atakami odpowiadali sobie Wiktor Kłęk i Firtsz, jednak to atakujący AKS-u utrzymywał lepszą skuteczność (10:8). Dobre wejście na parkiet zanotował Sławek Busch, który punktował nie tylko w ataku, ale również w bloku (12:10). Sporo problemów swoimi serwisami sprawiali rzeszowianom zawodnicy Metra, którzy dzięki dobrej skuteczności doprowadzili do kolejnego w tym secie remisu (15:15). Przy stanie 18:16, o czas dla swojej drużyny poprosił trener Jacek Jankowski. Po powrocie na parkiet nie do zatrzymania na lewym skrzydle był Michał Marszałek (19:17), którego akcjami na środku wspierał Damian Hudzik. Niewykorzystane akcje zaczęły się mścić na przyjezdnych i to gospodarze pewnie kroczyli po zwycięstwo w całym turnieju (22:18). Punkt dający zwycięstwo w meczu padł po udanym zbiciu Wiktora Kłęka (25:22).
AKS V LO Rzeszów – Metro Warszawa 3:0 (25:23, 25:23, 25:22)
AKS V LO Rzeszów: Burnatowski, Kłęk, Marszałek, Seliga, Huber, Hudzik, Macheta (libero) oraz Drążek (libero).
Metro Warszawa: Pluto, Głowacki, Firszt, Iwańczyk, Giza, Sakowski, Podgórzak (libero) oraz Szostek (libero), Kopyść, Gwardiak, Gawryś.
Źródło: inf. własna
